Wykonanie

Kompot
agrestowy choć nie ma zbyt wielu zwolenników, to u mnie idealnie sprawdza się jako dodatek do ciast, szczególnie jednego, a mianowicie kruszonu (skubańca). I choć nie jest to ciasto, które bywa bardzo często, to dwa
razy do roku być musi obowiązkowo. Zawsze ratowałam się kupnym kompotem
agrestowym, w tym roku postanowiłam to zmienić. Po pierwsze, że kupny bardzo
drogi, a po drugie jest z dodatkiem
cukru, którego unikamy... Skoro ciasto przygotowuję na
mące orkiszowej, z dodatkiem
ksylitolu, (tylko
beza jest z
cukrem trzcinowym), to i
owoce będą już od teraz w zdrowszej wersji. No i może wreszcie moja wersja kruszonu
doczeka się opublikowania, bo już miałam kilka podejść i jakoś tak zawsze pojawiało się coś innego... Obiecuję poprawę, bo ten przepis jest tego wart, nawet baaardzo. A tymczasem polecam przygotowanie kompotu, który wykorzystamy później do ciasta.Składniki:- świeży, obrany
agrest (na duży słoik po ok.600g, na mniejszy 300g)-
ksylitol (na 8 ok.litrowych słoików potrzebujemy 1kg)- gorąca
wodaObrany
agrest wkładamy do wymytych, wysuszonych słoików. U mnie do dużego słoika (900ml) wchodzi ok.600g, do mniejszego (450ml) po 300g.


W rondelku zagotowujemy ok.1l
wody, wsypujemy
ksylitol i dokładnie mieszamy, do rozpuszczenia.


Rozlewamy proporcjonalnie do wszystkich słoików i następnie uzupełniamy do pełna gorącą
wodą. Słoiki zakręcamy.

Wstawiamy do garnka wyłożonego szmatką (dno), wlewamy
wodę do ok.1/2-2/3 wysokości słoików i doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy pod przykryciem ok.20 minut. Następnie wyjmujemy na szafkę i zostawiamy do wystudzenia. Ja po 10-15 minutach dokręcam jeszcze zawsze nakrętki. Dobrze spasteryzowane kompoty powinny "powciągać" dekielki, powinny być płaskie. Jeszcze nigdy żaden kompot przygotowywany w ten sposób nie popsuł mi się, a kiedyś przygotowywałam tego dużo. Zawsze największą popularnością cieszył się u nas kompot
truskawkowy i
jabłkowy. Wszystkie kompoty przygotowuję wten sam sposób, tzn. takie same ilości
ksylitolu (lub
cukru) na taką samą ilość słoików. Zawsze przyjmuję zasadę 1kg
słodyczy na 8 ok.litrowych słoików, w zależności od ilości zapełnionych słoików przeliczam ilość
cukru (
ksylitolu) i rozlewam proporcjonalnie przygotowanym lukrem.



Ja przygotowywałam od razu dwa rodzaje kompotów,
agrestowy i
truskawkowy :

Smacznego ;-)