Wykonanie

Serniczek trochę inny od tych, które zazwyczaj piekę. Niemniej od razu skradł nasze
serca, a raczej podniebienia. Bardzo delikatny i kremowy. Kiedyś bywał u nas dość często, od kilku lat trochę zapomniany... Dzisiaj powraca przy okazji świeżutkiej, tegorocznej
konfitury morelowej,z którą to idealnie się komponuje. Przepis znaleziony bardzo dawno temu, nie pamiętam już nawet gdzie, od długiego bardzo czasu widnieje w moim kajeciku. Gdy piekłam go pierwszy raz pomyliłam
ricottę z
mascarpone, ale skoro tak kupiłam to i tak przygotowałam. Robiłam go w różnych kombinacjach, na
mascarpone, na
ricotcie i tak jak w dzisiejszej wersji - pół na pół, wszystkie są równie smaczne, pomimo różnicy tłuszczu. Tak więc jak kto woli, mniej czy bardziej dietetycznie. Dodatek pysznej
konfitury dopełnia całości... smak jest bajeczny... :-)Ja piekę go w tortownicy 26cm.Składniki:- 500g
sera mascarpone- 500g
ricotty (lub zamiennie 1kg
ricotty lub 1kg
mascarpone)- 6
jajek- 125ml
mleka- 1 i 1/4 szklanki*
ksylitolu (lub
cukru)- 2/3 szklanki
mąki (u mnie 115g
mąki orkiszowej typ750)- 100ml
likieru pomarańczowego (
Grand Marnier albo Cointreau)-
skórka pomarańczowa lub cytrynowa (ewentualnie aromat) - u mnie drobniutko starta
skórka pomarańczowa O'etkera -1/2 op.Dodatkowo:- trochę
masła do wysmarowania formy- trochę
bułki tartej do formy-
konfitura (u mnie morelowa)* szklanka - 250mlW misie miksera zmiksować
sery. Dodać
jajka,
mleko,
ksylitol i
mąkę. Wszystko razem wymieszać. Następnie dodać
likier, skórkę lub aromat i dokładnie połączyć.Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia. Posmarować boki
masłem i wysypać
bułką tartą.Masę
serową przelać do tortownicy (uwaga: jest bardzo płynna) i wstawić do piekarnika nagrzanego do 160*C. Pieczemy ok.1h i 20-25 minut (80-85 minut) bez termoobiegu, tylko program góra-dół. Po tym czasie piekarnik wyłączamy, uchylamy drzwiczki i zostawiamy nasz serniczek jeszcze na godzinkę.


Studzimy i serwujemy z
konfiturą, najlepiej własną
morelową ...





Smacznego :-)