Wykonanie
To już moje czwarte takie
ciasteczka. Tym razem postawiłam na zmianę nadzienia, bo same w sobie
ciasteczka są bardzo słodkie, więc wybrałam mus malinowy. Dużo z nimi zabawy, ale miłej, więc musicie koniecznie zrobić je na te święta.

Zostawiam dla Was
linki do tym poprzednich
ciasteczek : ule
czekoladowe, ule
orzechowe, ule wytrawne .

Składniki :* 200g mielonych
orzechów - u mnie laskowe i włoskie* 200g
cukru pudru trzcinowego*
białko jajka - u mnie od wiejskiej
kury, więc nie miałam żadnych obaw, ale takie sklepowe najlepiej sparzyć* kolorowe lukry i ozdobne cukiereczki,
czekolada biała bądź polewa

Przygotowanie :Banalnie proste czyli mieszamy
orzechy z
cukrem pudrem i
białkiem. Dobrze wyrabiamy masę, odstawiamy do lodówki na kilkanaście minut. Nakładamy masę w foremki, wyciągamy z nich
ciasteczka, które odkładamy na kilka godzin do lodówki. Nadziewamy musem.

Ozdabiamy według upodobań - u mnie bałwanki są z
białą czekoladą i
kakaową posypką, dzwoneczki z czerwonym lukrem a choinki z zielonym plus gwiazdki.
Spody ciasteczek wycinałam z
orzechowych oblatów.

Foremki otrzymałam od sklepu MYKITCHEN.Zapraszam Was do sklepu oraz na FB .Tutaj znajdziecie foremki do tych
ciasteczek.