Wykonanie
Dziś ostatni przepis jaki przygotowałam na Wieczór Kuchni Gruzińskiej . Lawasz nie jest typową gruzińską potrawą, bowiem jest to ormiański chlebek, wypiekany także w wielu innych krajach m.in. w: Armenii, Iranie oraz Azerbejdżanie. Do oryginalnego lawaszu nieco mu brakuje, bowiem nie dysponuję specjalnym piecem, w którym się go powinno wypiekać. Jak na domowe warunki, chrupiące placki smakują jednak całkiem nieźle.(inspiracja)Składniki:2 szklanki
mąki pszennej typ 5501/4 szklanki ciepłej
wody2 łyżeczki miękkiego
masłasóldo podania:sos lutenica na bazie grillowanych
pomidorów i pieczonej
papryki(lub wedle uznania inny dip/sos/gruziński adżapsandal)Przygotowanie:
Masło rozpuszczamy. Zostawiamy do ostudzenia.
Mąkę mieszamy z
wodą,
solą oraz letnim
masłem. Zagniatamy ciasto. W razie potrzeby dolewamy jeszcze
wodę. Ciasto powinno przypominać konsystencją ciasto na pierogi. Wyrobione ciasto zostawiamy na 20 minut, aby odpoczęło. Następnie ciasto dzielimy na mniejsze części (3 lub 4) i rozwałkowujemy na cienkie placki podsypując
mąką. Gotowe placki smażymy na mocno rozgrzanej, suchej patelni (bez tłuszczu). Lawasz smaży się bardzo szybko, więc od razu gdy pojawią się pęcherzyki powietrza należy go obracać. Nie smażymy placków zbyt długo, bo zrobią się łamliwe i suche. Podajemy od razu po usmażeniu. Przechowujemy pod lnianą ściereczką. Gdy placki obeschną możemy je spryskać delikatnie
wodą, by odzyskały elastyczność. Podajemy z sosami, dipami lub gruzińskim adżapsandalem. Smacznego!