Wykonanie
Co prawda Dzień Kobiet był wczoraj, ale jeżeli, któraś z Was moje
Panie ma wolną chwilę by się zrelaksować dopiero dziś, w sobotnie popołudnie, to polecam spędzić je z Pinacoladą w dłoni. :) Tego
ananasa znacie już z poprzedniego wpisu - Koreczki al'a Tropikalna Wyspa . Ostatecznie pozostajemy w egzotycznym klimacie, bo
owoc skończył jako
słoneczny drink pochodzący prosto z Karaibów. Pinacoladę możecie przygotować sobie w wersji alkoholowej oraz bezalkoholowej - u mnie sam
owocowy koktajl.
Składniki:1 cały
ananaspół szklanki odtłuszczonego mleczka skondensowanego100g mrożonego miąższu z
ananasa od "
Owoce z dżungli"100g świeżego miąższu świeżego
ananasa100g mrożonego miąższu z
kokosa od "
Owoce z dżungli"(lub 150ml śmietanki/mleczka
kokosowego)łyżka stołowa
wiórków kokosowychłyżeczka
brązowego cukruopcjonalnie 100ml białego rumu/malibuPrzygotowanie:Odkrawamy czubek
ananasa na około 3/4 jego wysokości. Środek delikatnie wydrążamy łyżeczką. Do wysokiego naczynia wrzucamy
wiórki kokosowe, mleczko skondensowane,
cukier, miąższ z
ananasa oraz
kokosa. Blendujemy na gładki koktajl. (W wersji z
alkoholem, przelewamy do shakera, dodajemy
rum oraz kilka kostek
lodu i wstrząsamy). Gotową Pinacoladę przelewamy do ananasowej szklanki. Aby odkrojona część
ananasa tworzyła półotwartą pokrywkę - przypinamy ją wykałaczkami.
Drinka przystrajamy wedle uznania i podajemy mocno schłodzonego. Smacznego!