Wykonanie
Pieczarki bardzo lubię i często używam w swoich potrawach. Mają mało kalorii i można je dodawać do bardzo wielu dań. Ostatnio będąc na zakupach trafiłem na Portobello, jest to duża, brązowa
pieczarka o lekko słodkawym smaku. Z racji swoich rozmiarów, nadaje się idealnie do nadziewania ją innymi składnikami :)

Ten kto czytał zakładkę o mnie na blogu, wie, że to pizza przyczyniła się do mojej przygody z parowarem :) Nadziewane Portobello widziane z góry przypomina mi trochę pizzę :) Oczywiście jest dużo smaczniejsze i zdrowsze :) Ale postanowiłem danie nazwać kolorową pizzerką :)

Składniki :2
pieczarki Portobello3
papryczki chili ( zielona, czerwona i żółta)2 plastry
szynki szwarcwaldzkiej8
cebulek perłowych4
suszone pomidoryszczypiorek1 łyżka startej
mozzarelli
Pieczarki delikatnie myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem.
Papryczki chili myjemy, oczyszczamy i kroimy na małe kawałki.
Szczypiorek myjemy i kroimy.Plastry
szynki szwarcwaldzkiej kroimy również na małe kawałki.

Do środka kapeluszy
pieczarek wkładamy po 2
suszone pomidory i po 3
cebulki perłowe. Następnie większość kawałków
szynki, papryczek i
szczypiorku. Posypujemy startą
mozzarellą i na wierzch kładziemy po
cebulce perłowej i resztę składników, które nam zostały.

Portobello układamy na folii aluminiowej w parowarze, pojemnik na
wodę zalewamy wrzątkiem i włączamy urządzenie na 7 minut.

Gdy urządzenie się wyłączy, przekładamy pizzerki na talerz czy deseczkę i można się zajadać :)

Czekam na Wasze opinie, komentarze czy uwagi :) A także na zdjęcia Waszych dań inspirowanymi moimi przepisami :)Pozdrawiam i smacznego.Adam