Wykonanie
Jutro tłusty czwartek a ja mam dla Was kolejną propozycję na ten dzień;)Tym razem pyszne
faworki czy chrust jak kto woli.
Faworki są bardzo dobre, niezwykle kruchutkie, leciutkie i puszyste. Wyglądają uroczo ale niestety są bardzo kaloryczne i pracochłonne. Dlatego też, my jadamy je tylko w okresie ostatkowym, bo przecież wtedy można zaszaleć ;)Przepis pochodzi z zapisków mamy.Serdecznie polecam ;)
Składniki:0.25 dag
mąki pszennej3
żółtka3 łyżki gęstej
śmietanyłyżka
masła1 łyżeczka
proszku do pieczeniakieliszek
spirytususzczypta
solismalec do smażenia plus łyżka
octuWykonanie: Z
mąki,
żółtek,
śmietany,
masła,
proszku do pieczenia i
octu zagnieść gładkie, elastyczne ciasto. Dokładnie wyrobić, bijąc wałkiem, aż pokażą się pęcherzyki powietrzne. Następnie ciasto cienko rozwałkować, pokroić w paski, a w środku każdego z nich zrobić przecięcie i przepleść ciasto. Smażyć na
smalcu na jasno złoty kolor. Odsączyć na papierowym ręczniku. Posypać
cukrem pudrem po całkowitym wystudzeniu.p.s Na drugim zdjęciu widać
faworkowe serduszko (powstało ze ścinek) :)Smacznego;)