Wykonanie
Rozkoszna delikatność, tak bym nazwała ten deser. Szybki i prosty, polecam :)Przepis ze starego zeszytu, ale wg mnie najlepszy. Można zrobić je na biszkoptach lub na cienkim
biszkopcie, takim jak TU, polecam bardzo :)

750 ml
mleka skondensowanego niesłodzonego3
różnokolorowe galaretki ( u mnie truskawkowa, agrestowa i cytrynowa)po 150 ml wrzątku do każdej
galaretkiPierwszą
galaretkę rozpuszczamy w 150 ml wrzątku, bardzo dokładnie mieszamy, schładzamy.250 ml
mleka krótko miksujemy, by je spienić. Zimną
galaretkę miksujemy z
mlekiem, wylewamy do tortownicy o średnicy 20 cm lub do foremki o
boku 20 cm, deser można też zrobić w pucharkach.Wstawiamy do lodówki do stężenia. Na spód formy możemy również wyłożyć
biszkopty (wtedy jednak pamiętajmy, że pierwszą warstwę wylewamy powoli i ostrożnie, aby
ciastka nie podpłynęły nam na powierzchnię).Kolejną szklankę
mleka spieniamy, łączymy z
galaretką rozpuszczoną we wrzątku, wylewamy na zastygniętą pierwszą warstwę.Ostatnią
galaretkę łączymy z pozostałym
mlekiem, po czym wylewamy na wierzch deseru, schładzamy w lodówce, smacznego :)