Wykonanie
Ta historia zaczyna się tak. Był zakwas. Stał w lodówce i czekał. Był też hak. Nie byle jaki bo pasujący do Chef by Kenwood. I był jeszcze
kminek od Appetita. Byłam też ja, leniwa niedziela i olbrzymia chęć na świeży chlebuś. I stało się.

Składniki:- 2 szklanki
mąki pszennej- 1 szklanka
mąki graham- zakwas- 1 łyżeczka
cukru- 1 łyżeczka
soli- 1 łyżeczka
kminku mielonego od Appetita- 1 szklanka ciepłej
wodyPrzygotowanie:Wszystkie składniki wrzuciłam do misy robota. Założyłam hak ( następnym razem wykorzystam go do przebrania na Haloween jeżeli
będę chciała wystąpić jako Pirat ;) ) i wyrobiłam ciasto. Stolnice podsypałam
mąką i ręcznie uformowałam
chleb. Wsadziłam go do miski ze ściereczką, przykryłam i tak rósł sobie 12 godzin. Piekarnik nagrzałam do 220 stopni.
Chleb nacięłam a następnie wsadziłam na kamień do pizzy i piekłam w tej temperaturze przez 15 minut.
Potem zmniejszyłam ciepełko do 200 stopni i piekłam go... aż
chleb się zarumienił a kiedy zapukałam w jego spód wydawał głuchy dźwięk. Wtedy wiedziałam, że jest gotowy.Zjadałam go zanim wystygł, przed czym przestrzegam bo
potem bolał mnie pół dnia brzuch :)) Ale pyszny był.