Wykonanie
W sezonie
śliwkowym zawsze sięgam po ten przepis. Dostałam go kiedyś od teściowej i kiedy go wypróbowałam, okazał się
hitem nie do pobicia :) Bywały sezony, że piekłam go trzy
razy w tygodniu :) Znika po prostu błyskawicznie... Syn, tu dodam, że niejadek, który na wszystkie ciasta z
owocami ma długie zęby, zjada naraz jeden cały rządek :) o innych rekordach nie
będę się rozpisywać... spróbujcie sami :)Składniki:3 szklanki
mąki pszennej (typ 550),200 g
masła,1 szklanka
cukru,3 płaskie łyżeczki
proszku do pieczenia,3 łyżki kwaśnej
śmietany 18%,3
żółtka,1
cukier waniliowy.Dodatkowo:60 dag
śliwek węgierek,
Śliwki umyć i pokroić na pół.
Cukier puder do posypania.
Mąkę należy przesiać, dodać pokrojone w kostkę
masło oraz pozostałe składniki. Wszytko dokładnie zagnieść. Podzielić ciasto na dwie równe części. Obie części rozwałkowywać delikatnie posypując
mąką. Wyłożyć na blachę pierwszy blat ciasta. Wcześniej wysmarowaną
masłem blaszkę (30 cm x 20 cm) należy posypać
bułką tartą. Na to układamy
śliwki skórką do dołu i przykrywamy drugim blatem ciasta. Ciasto delikatnie nakłuwamy widelcem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 180 ° C na 40-50 minut.