Oreeeo...

Wykonanie

To jeden z nielicznych „uroczyście” obiecanych wypieków. Druga strona wywiązała się z umowy, więc nie mogłam się wykręcić ;) Długo zastanawiałam się nad tym, co mogę zrobić, aż w oko wpadły mi ciastka oreo. I tak powstała ich powiększona wersja ;)
OREO TORCIK
Składniki:
200g zimnego masła
3 małe żółtka (lub 2 duże)
300g mąki
100g cukru pudru
4-5 łyżek kakao
Łyżka jogurtu
Dodatkowo:
200g masła
3 żółtka
130g cukru pudru
12 ciastek oreo
100g gorzkiej czekolady+2 łyżki mleka/100g mlecznej czekolady
Składniki na kruche ciasto szybko zagnieść i wstawić na minimum 40 minut do lodówki. Ciasto podzielić na trzy części, każdy blat piec przez 15-20 minut w natłuszczonej formie (ciasto trzeba nakłuć widelcem) w temperaturze 180°C (górna i dolna grzałka).
Masło utrzeć z cukrem pudrem na puszystą masę, kolejno dodać wyparzone żółtka. Na koniec wmieszać pokruszone oreo.
Złożyć torcik (ja do pierwszej, cieniutkiej warstwy kremu nie dodałam oreo), zostawiając marginesy (żeby ciasto wyglądało jak markiza ;)). Wierzch polać rozpuszczoną czekoladą, można także użyć posypki cukrowej. Przed podaniem najlepiej schłodzić w lodówce.
A sposoby na wykorzystanie białek znajdziecie tutaj: klik!