Testowanie przez gotowanie!

Wykonanie

Moją przygodę z drożdżami zaczęłam od chałki.
Efekt przerósł moje oczekiwania, dlatego postanowiłam, że częściej będę zapraszała drożdże do mojej kuchni ;-)
Jednak domowe pieczywo smakuje najlepiej!
A zapach, który niósł się po całym domu w trakcie pieczenia jest wprost nie do opisania!
Zdecydowanie przepis wart wypróbowania! :-)
Idealna na śniadanie, drugie śniadanie czy na kolację!
Potrzebujemy:
450 g mąki pszennej
100 ml ciepłego mleka
100 ml ciepłej wody
15 g świeżych drożdży
2 jajka (w tym jedno do posmarowania wierzchu chałki)
2 łyżki roztopionego i lekko ciepłego masła
3 łyżki cukru
1 łyżeczka soli
Kruszonka:
30 g mąki pszennej
15 g masła
15 g cukru
Krok po kroku:
Drożdże kruszymy i mieszamy z ciepłym mlekiem, 2 łyżkami mąki oraz 1 łyżeczką cukru. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 15 minut (po tym czasie zaczyn powinien być już aktywny - poznamy to po bąbelkach powietrza na wierzchu).
Resztę mąki przesiewamy, dodajemy pozostały cukier, sól, 1 roztrzepane jajko, ciepłą wodę, masło oraz zaczyn. Wyrabiamy ciasto, aż będzie elastyczne i gładkie (można tu "wynająć" do pracy swojego Mężczyznę :-) ).
Gdy ciasto będzie już odchodziło od rąk, formujemy z niego kulę, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 1 godzinę - w tym czasie ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Ponownie zagniatamy krótko ciasto i formujemy z niego 3 wałeczki, które zaplatamy jak warkocz, a końce podwijamy pod spód.
Chałkę wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i zostawiamy na pół godziny.
Składniki na kruszonkę łączymy ze sobą, aż powstaną grudki.
Tuż przed pieczeniem smarujemy chałkę roztrzepanym jajkiem i posypujemy kruszonką.
Chałkę wstawiamy do rozgrzanego do 180°C piekarnika i pieczemy 30 minut, aż skórka zrobi się brązowa.
Smacznego! :-)
Przepis bierze udział w akcji i konkursie:
http://www.mojewypieki.com/info/moje-ksiazki