Wykonanie
O marnowaniu jedzenia i ewentualnej walce z tym zjawiskiem pisałem już nie raz. Temat rozwinięty jest
między innymi na organizowanej przeze mnie akcji. Przepis, który dziś przedstawię doskonale wpasowuje się w ten klimat, bo można go wykonać za pomocą obierków. Jedynym warunkiem jest to, aby były w różnych kolorach. W jednym też mogą być, ale wtedy będzie gorzej wyglądało. Napisałbym nawet, że znacznie gorzej.Rok temu przepis był bardzo modny wśród blogerów kulinarnych. Podałbym autora, ale jest go równie łatwo zidentyfikować co autora melodii Hymnu Polskiego. Jeśli ktoś rości sobie do tego przepisu prawo, to niech napisze. Choćby dlatego, że jestem bardzo ciekawy :)Nazwałbym to plackiem, ale
tarta bez
spodu ładniej brzmi. Danie można przygotować w dwóch wersjach:wyborowa - z pełnoprawnych cienkich plasterków warzywkryzysowa - z obierek.W każdym razie obie wyglądają i smakują podobnie :)Po środku oczywiście krążek z
marchewki, jak na porządną potrawę przystało :)Składniki:-
kabaczek-
cukinia-
marchewka-
mąkaWykonanie:Jeśli robimy wersję wyborową, to kroimy warzywa na pół, a następnie kroimy wzdłuż na cienkie plastry tak, aby kolorowe kawałki skórki stanowiły jedną z dłuższych krawędzi naszego plastra. Z
marchewką nie musimy się martwić, bo ona cała jest kolorowa.Jeśli robimy wersję kryzysową, z obierek, to nie zwracamy uwagi na takie rzeczy, bo materiał, który uzyskamy będzie już w różnych kolorach.Wszystko moczymy w rzadkim naleśnikowym cieście z
wody i
mąki. Wykładamy kawałkami warzyw okrągłą formę poczynając od ścianek, aż zakończymy rulonikiem z
marchewki na samym środku. Wsadzamy na pół godziny do nagrzanego do poziomu 150 stopni piekarnika. Na koniec możemy lekko podkręcić temperaturę, żeby się nam ładnie spiekło z wierzchu.