Wykonanie
Ciasto, które od ładnych paru lat, nie pojawiło się na naszym
stole. Tak się właśnie zastanawiam, dlaczego. Pamiętam, że kiedyś moja mama dość często piekła pleśniaka ale od pewnego czasu nie. A szkoda. Szczerze, to już zapomniałam jak ono smakuje, do wczoraj. Pracy przy tym cieście za dużo nie ma, a smak jest obłędny. Fajnie wrócić do smaków z przeszłości :)
'pleśniak'Składniki (na standardową blachę do ciasta 21x32 cm):- 2 op
masła- 8
jajek- 4 szklanki
mąki- 3/4-1 szklanka
cukru- 1 dżem/konfitura (ja użyłam
konfitury śliwkowej, najlepiej użyć dżemu/konfitury z kwaskowych
owoców)- 2 łyżeczki
proszku do pieczenia- 4 łyżki
kakaoMasło posiekać z
mąką i proszkiem. Dodać
żółtka, 3 łyżki
cukru i szybko ugnieść kruche ciasto.Podzielić na 3 części (1 dużą i 2 małe). Do jednej małej dodajemy
kakao i dokładnie wyrabiamy. Małe części owinąć folią i zamrozić, dużą wsadzić do lodówki na 20 minut.Dużą, schłodzoną, częścią wyłożyć blachę (wcześniej wyłożoną papierem do pieczenia). Rozsmarować dżem/konfiturę. Następnie zetrzeć na grubych oczkach,
kakaowe ciasto.
Białka ubić na sztywno ze szczyptą
soli. Pod koniec ubijania, stopniowo (łyżka po łyżce, cały czas miksując) dodać
cukier. Wyłożyć na
kakaową warstwę ciasta. Na
białka zetrzeć jasną część.Piec w piekarniku nagrzanym do 180C przez ok.50 minut.Przed podaniem, pokrojeniem, dokładnie wystudzić.Smacznego!