Wykonanie

Doba jest zdecydowanie za krótka... szczególnie dla mnie... poza tym dzisiejszy dzień obfitował w informacje tak różnorodne, zaskakujące i wręcz nietypowe, że najlepiej byłoby gdyby już się skończył... z drugiej jednak strony chciałoby mi się krzyknąć: TRWAJ! dniu jak najdłużej... a te nie słucha... Ostatnio zaczęłam się nawet zastanawiać, że może ja mam po prostu złą organizację czasu, ale nic z tego... taka opcja nie istnieje... ja zwyczajnie w świecie mam alergię na bezczynność... choroba nieuleczalna... a jednym z jej objawów jest ciągłe znajdowanie sobie nowych zajęć... efektem takich poszukiwań jest choćby dzisiejszy przepis na
sałatkę, która jest tak fantastyczną mieszanką smaków, że nie sposób jej się oprzeć... został on zainspirowany pewnym pomysłem dotyczącym "Smaków z Polski" i tam też pojawi się w przyszłym tygodniu (wraz z kilkoma innymi przepisami).SKŁADNIKIok. 60 g
roszponki1 (porządna) garść liści
szpinaku2
łodygi selera naciowego2 łyżki
suszonej żurawiny1 duża
pomarańcza2 łyżeczki
musztardy francuskiej1 łyżka
oliwy z oliwek
Roszponkę i
szpinak płuczemy w zimnej wodzie; ze
szpinaku odrywamy ogonki i kroimy go w cienkie paski,
roszponkę zostawiamy w całości.
Selera kroimy w cienkie plasterki.
Pomarańczę obieramy i wycinamy cząstki, tak by nie pozostały białe błonki. Wycinajcie je nad salaterką, ponieważ sok, który podczas tej czynności się pojawi będzie za chwilę potrzebny.
Musztardę,
oliwę i sok dokładnie mieszamy. Wszystkie składniki -
żurawinę też - wkładamy do salaterki i delikatnie mieszamy.Rewelacja...