Wykonanie
Danie to zaserwowała kiedyś moja mama zaciekawiając wszystkich mówiąc że zrobiła "
raki". Jak się okazało pod tą nazwą kryją się
parówki pokrojone w taki sposób, by po usmażeniu przypominały skorupiaki. Jest to bardzo tania, studencka odmiana
raków :) I całkiem przyjemna wersja podania nieśmiertelnych
parówek w całkiem ciekawej formie.Danie to jest idealne na kolację, w domowym gronie.

Składniki:0,7 kg
parówek5 średnich
cebuli0,5 kg
pieczarekmajeranekpieprz,
sólkilka kropel
piri pirisłoiczek
koncentratu pomidorowegooliwa z oliwekZaczynamy od naszej metamorfozy
parówek w
raki, czyli kroimy
parówkę na 3 części. Końcówki
parówek nacinamy dzieląc na 4, a na środku robimy kilka równoległych nacięć. Następnie smażymy
parówki na
oliwie, z dodatkiem
majeranku,
soli i
pieprzu, aż się zrumienią i pod wpływem temperatury powyginają w formę przypominającą
raki. Wyglądać powinny mniej więcej tak:

Następnie osobno smażymy
pieczarki pokrojone w plasterki oraz
cebule pokrojone w piórka, zawsze dodając
majeranek,
sól i
pieprz.Wszystkie składniki po usmażeniu wsypujemy do garnka. Na końcu podsmażamy koncentrat z sosem
piri piri,
solą,
pieprzem i sporą dawką
majeranku i przelewamy do garnka. Gotujemy jeszcze ok 10 minut, by składniki się "przegryzły". I gotowe :D