Wykonanie
To ostatnio hit wszystkich imprez ... pikantnawe papryczki i chrupiący
boczek .... mniam mniam. Nie obawiajcie się papryczek jalapeno, bez nasionek nie są zbyt ostre. Tak naprawdę powinnam podziękować mojej przyjaciółce, u której
jadłam ten przysmaczek i tak mi przypadł ... do żołądka :)
Kasiu,
Ziółko w Kuchni na łamach bloga składa wyrazy podziękowania za użyczenie przepisu ... papryczki są super !!!Składniki:15 surowych papryczek jalapeno15 plasterków
bekonu2
serki Philadelphia (lub inne dostępne
serki kremowe 450 g)Wykonanie:Przygotowując tą zakąskę najlepiej sie zaopatrzyć w gumowe rękawiczki, gdyż praca z
ostrymi papryczkami nie jest najprzyjemniejsza dla naszych rąk ... mnie piekły przez kilka godzin, a tylko proces nadziewania papryczek robiłam bez rękawic.W pierwszej kolejności należy pozbyć się nasionek ze środka papryczki poprzez rozcięcie jej wzdłuż i dokładne wydłubanie wszystkich nasion. Każdą z kolejna tak przygotowujemy, następnie myjemy od wewnątrz i zewnątrz i osuszamy. Do każdej papryczki nakładamy ok.1-2 łyżeczek
serka (w zależności od wielkości papryczek), lekko dociskamy rozcięte boki i całośc owijamy
bekonem. Najlepiej wybrać nie za tłusty, a papryczki im większe tym lepiej się prezentują ... co możecie sami ocenić, zdjęcia poniżej są robione z większymi papryczkami, a zdjęcie główne z mniejszymi. Nie pytajcie
czemu nie zrobiłam końcowych zdjęć z tymi większymi :/
Papryczki układamy na blaszce lub w naczyniu żaroodpornym i wstawiamy do nagrzanego piekarnika (200 stopni). Pieczemy tak długo, aż
boczek się wytopi i będzie lekko chrupiący , co powinno zająć ok. 20-30 minut. Nie robiłam ich na grillu, ale wydaje mi się, że wyszłyby równie dobre ... jedynym "problemem" jest kapiący tłuszcz z
boczku.
Papryczki można przygotować nawet kilka godzin wcześniej i tylko włożyć do piekarnika w pożądanym czasie.