Wykonanie
Małe,zgrabne kluseczki ziemniaczane,nie gotowane, tylko smażone na
maśle,z dodatkiem sosu
miodowego.Przepis znalazłam u R.Makłowicza. Połączenie klusek ziemniaczanych ze słodkim sosem
miodowym wydawało mi się
dziwne,ale,że jestem miłośniczkom wszelkiego rodzaju klusek ,nie mogłam się oprzeć i wypróbowałam ten przepis. Musze przyznać,że nie było aż tak źle jak myślałam ,kluski wyszły pyszne :)Składniki:350g
ziemniaków,175g
mąki pszennej,1
żółtko,starta
gałka muszkatołowa,
sól,4 łyżki
masła,Sos
miodowy:1 łyżka
mąki,1 łyżka
masła,250ml
mleka,4 łyżki
miodu,(Robiłam z połowy porcji ;] )
Wykonanie:
Ziemniaki gotujemy w mundurkach,ciepłe obieramy i przepuszczamy przez praskę.Dodajemy
sól,
gałkę muszkatołową,
mąkę i
żółtko.Wszystko razem zagniatamy na jednolite ciasto.Układamy ciasta na omączonej stolnicy i formujemy małe, niezbyt grube wałki i wycinamy małe kluseczki.Smażymy na
maśle z obu stron ,aż się przyrumienią.Przygotowujemy sos.
Masło rozpuszczamy,dodajemy
mąkę,mieszamy i robimy zasmażkę.Dodajemy
mleka energicznie mieszając,żeby nie powstały grudki i zagotowujemy.Na koniec dolewamy
miodu i chwilę trzymamy na ogniu.Usmażone kluski przekładamy na talerz i polewamy ciepłym sosem. Gotowe.