Wykonanie



W ramach testowania własnego organizmu przeszłam na pewien czas na dietę bezglutenową. Oczywiście od razu zachciało mi się wszystkiego co ma w sobie choć krztynę
mąki pszennej . I tak zamarzyły mi się naleśniki. To właśnie gluten nadaje ciastu tą elastyczność, zwięzłość.Dla chcącego nic trudnego. Wymieszałam 3 rodzaje mąk z dominacją gryczanej i voilà.Naleśniki są odrobinę mniej elastyczne niż te pszenne, jednak nie łamią się. Są bardzo smaczne i syte.Naleśniki podałam z kremem
kasztanowym i
bananowym twarożkiem.

45g
mąki gryczanej10g mielonych
migdałów5g
skrobi ziemniaczanej100ml
mlekałyżeczka stopionego
masła1
jajkoszczypta
soliopcjonalnie coś do posłodzenia
Mąki wymieszać, zrobić dołek do którego wbić
jajka. Dodać
mleko i energicznie mieszać. Dodać stopione
masło,
sól.Rozgrzać małą patelnię o średnicy około 16 cm i smażyć naleśniki. Ciasto rozprowadzić energicznie poruszając patelnią, ewentualnie pomagając sobie wypukłą stroną łyżki.Naleśniki układać na talerzu, jeden na drugim i przykryć ściereczką aby nie obeschły.