Wykonanie
Sezon letni w pełni, na drzewach pełno dojrzałych
owoców. Dostałam ostatnio kilka kilo
wiśni z przeznaczeniem na
wino, ale to zabawa dla
Męża. Odsypała więc trochę, wydrylowałam i zrobiłam kompot (a może sok) z
wiśni bez
cukru.
Wiśnie, które dostaliśmy są strasznie słodkie (jak na
wiśnie), więc postanowiłam to wykorzystać. Ciężko było mi znaleźć przepis na kompot/sok z
wiśni bez
cukru, więc improwizowałam, na szczęście wyszedł pyszny :)Najwięcej zabawy było z drylowaniem
wiśni. Jest z tym trochę kłopotu, szczególnie, jak nie ma się drylownicy, ale znalazłam doskonałe zastępstwo - pałeczkę do
ryżu.Drylowanie
wiśni (
czereśni) bez drylownicy.Chwytam
wiśnie bez ogonka i wduszam pałeczkę węższą częścią w otwór po ogonku. Duszę tak długo, aż pestka wyjdzie drugą stroną.Uwaga! Z
wiśni będzie leciał sok, który może pobrudzić nasze ręce i ubranie, dlatego, jeśli nie chcecie się ubrudzić warto założyć gumowe rękawiczki i ochronić ubranie. Przyda się też ręcznik i dwie miski (jedna na pestki, druga na
owoce).

Ilość składników na około 1 litr kompotu.Składniki:Nie ważne jaki kubek weźmiecie, ważne by odmierzać tym samym
wodę, jak i
wiśnie.*3 pełne
kubki wydrylowanych
wiśni*2 pełne
kubki wody*opcjonalnie
stewia lub
cukierPrzygotowanie:Do garnka wsypuję wydrylowane
wiśnie i zalewam je
wodą.Podgrzewam pod przykryciem na małym ogniu, aż do zagotowania.Gotowy kompot (sok) przelewam do słoików lub podaję gorący, równie dobrze smakuje na zimno.Smacznego!