Wykonanie
Pesto jest tradycyjnym
włoskim sosem przygotowywanym z świeżej
bazylii,
oliwy,
parmezanu lub innego
twardego sera i
orzeszków piniowych. Stanowi świetny dodatek do wielu potraw z szczególnym uwzględnieniem
makaronów. Pesto w Polsce możemy kupić w większości sklepów w małych słoiczkach których cena początkowo może przerazić, jednak dobre pesto jest tak intensywne że stanowi całkiem tanie jedzenie.Jest ono również bardziej wyszukanym daniem niż powszechnie jedzone
makarony z sosami pomidorowymi.Składniki:-około 100g ulubionego
makaronu (ja akurat miałem pełnoziarniste świderki co nie było najlepszym rozwiązaniem, no ale co poradzę)-dwie łyżeczki (pół małego słoiczka) pesto-dwie łyżki
oliwy-jedna duża lub dwie małe
cebule-
sól,
pieprz do smakuPrzygotowanie:
Makaron gotujemy zgodnie z przepisem z opakowania, a w tym czasie kroimy
cebulkę w kostkę i podsmażamy aż będzie miękka na
oliwie. Patelnię zdejmujemy z ognia i dodajemy do niej pesto. Nie podgrzewamy już ponieważ
bazylia zawarta w pesto w wysokich temperaturach robi się gorzka. Należy dokładnie wymieszać pesto z
cebulą i
oliwą znajdującą się na patelni, tak aby ułatwić późniejsze wymieszanie się sosu z
makaronem. Odcedzony
makaron również powinien wylądować na patelni i tam zgodnie z praktyczną zasadą kuchni włoskiej powinien zostać połączony z sosem. Jeśli jest taka potrzeba dosalamy i
pieprzymy do smaku. Wykładamy wszystko na talerz i jeśli jesteśmy burżujami możemy posypać po wierzchu startym
żółtym serem. Kolor
razowego makaronu zakrył zieloność pesto ale uwierzcie mi że ona tam jest.
Na zdjęciu widać porcję przygotowaną z niego więcej niż 100g
makaronu.Koszt: 6złPS. Dodatkowym atutem pesto jest to że niedokończony słoiczek może z powodzeniem przetrwać w lodówce aż tydzień, można je też mrozić.Zachęcam również do zrobienia własnego
sosu pesto od podstaw, nawet do wyhodowania własnej
bazylii, otrzymamy wtedy na pewno jeszcze bardziej aromatyczną oraz bardzo tanią potrawę. (choć przyznaję że narobimy się przy tym troszkę więcej)