Wykonanie
Fresh basil leaf and ripe tomato baguettes

Pierwszy wpis na tym blogu to zdjęcie
bagietek z
suszonymi pomidorami . Niedawno pojawił się pod nim komentarz zapytujący, czy one są prawdziwe. Jak najbardziej prawdziwe. Upieczone z przepisu Tatter kilka lat temu. Zabrałam się wtedy za pieczenie i w trakcie mieszania okazało się, że nie mam w domu
bazylii, nawet suszonej.
Bagietki wyszły jednak pyszne i chrupiące. Piekłam je jeszcze kilka
razy. Dzisiaj postanowiłam upiec
bagietki z przepisu, który zainspirował Tatter. Przepis zawiera świeże
pomidory i
bazylię. Mieszanie tego ciasta okazało się ciekawym doświadczeniem.
Pomidory pokroiłam na duże kawałki, takie 2x2 cm,
bazylie też. Następnie tak jak zwykle wyrabiałam ciasto w misie, hakiem robota kuchennego. W tym czasie, przygotowałam blaszkę, papier do pieczenia i piekarnik. Po 10 minutach wyrabiania ciasto miało pięknie rozwinięty gluten, ale z
pomidora prawie nic nie zostało. Mimo, że hak chodził powoli,
pomidor był tak dojrzały, że wmieszał się w ciasto dostarczając mu zbyt dużo wilgoci. Z rzadkiego ciasta uformowałam
bagietki, ale niestety wyrastając ponad brzeg wgłębień blaszki, wypłynęły nieco, nadąjąc
bagietkom w przekroju ciekawy kształt.The first post on this blog is a picture of dried tomato baguettes . Recently a comment asking if they are genuine appeared below. Genuine all the way through, baked from Tatter’s recipe several years ago. Back then I had begun preparations only to realize I did’t have any basil leaves, not even dried. The baguettes turned out delicious and crunchy anyway. I've baked them again a few times now.
Today I decided to bake baguettes from a recipe inspired by Tatter's. The recipe includes fresh tomatoes and basil leaf. Mixing the dough proved to be an interesting experience. I sliced the tomatoes and basil into big (approx. 2x2 cm) pieces. Then, as usually, I knead the dough in a food processor with a hook. Meanwhile I prepared a baking
tray, parchment paper and preheated oven. After 10 minutes of kneading, the dough developed gluten beautifully, but the tomato was almost completely gone. Despite the low revolutions of the hook, the tomato was so ripe that it mixed into the dough resulting with excessive mousture. I shaped the baguettes from the
thin dough, but they rose over the
tray edge and overflowed yielding an interesting shape in the cross-section.

300 g aktywnego zakwasu pszennego300 g pokrojonych na duże kawałki
pomidorów( z
sokiem)30 g posiekanej na duże kawałki
bazylii300 g
mąki pszennej razowej300 g
mąki pszennej chlebowejokoło80 ml ciepłej
wody2 łyżeczki
soliWszystkie składniki receptury, oprócz
soli, zmieszać tak, aby się połączyły. Pozostawić na 20 minut do autolizy. Dodać
sól i wyrabiać ciasto 10 minut, najlepiej rękami. Ciasto pozostawić do wyrośnięcia na dwie godziny. Po tym czasie uformować 3
bagietki i pozostawić je do wyrośnięcia na kawałkach papieru do pieczenia,
między fałdami ściereczki kuchennej lub na blaszce do
bagietek. Moje
bagietki wyrosły po godzinie ale w kuchni miałam temperaturę 25 stopni.
Bagietki piec na rozgrzanym kamieniu, na pergaminie, na którym rosły lub na blaszce do pieczenia
bagietek, w piekarniku rozgrzanym do 250 stopni, z parą 10 minut. Następnie bez pary, w temperaturze 220 stopni przez 20 minut..Baguettes with basil and tomatoes300 g activated wheat starter300 g tomatoes sliced into big pieces (including juice)30 g basil leaf sliced into big pieces300 g wholegrain wheat
flour300 g wheat bread
flourapprox. 80 ml warm water2 tsp saltMix all the ingredients in the recipe except salt until thoroughly and leave to autolyse for 20 minutes. Add salt and knead for 10 minutes, preferable with hands. Leave the dough to rise for 2 hours. Then form 3 baguettes and leave for farther rising each on a piece of baking parchment, in between of folds of a piece of cloth or on a baguette
tray. My baguettes had risen within an hour, but the temperature in the kitchen was 25°C.Steambake the baguettes on parchment and preheated stone in a 250°C oven for 10 minutes and then for 20 in 220°C without steam.
Bagietki są bardzo dobre. Miąższ ma kwaskowy smak i jest aromatyczny,
bazyliowy.Robiąc następnym razem, wyrobię ciasto rękami, na blacie. Myślę, że w ten sposób można lepiej zapanować nad konsystencją ciasta, nie doprowadzając do całkowitego rozgniecenia kawałków
pomidora. Myślę, że można też
pomidor dodać w dwóch partiach. Na początku dodać część
pomidora z
sokiem, a gdy ciasto nabierze formy dodać druga część
pomidorów i nie wyrabiać już tak dokładnie.The baguettes are
very good. The flesh has sour taste and is full of the aroma of basil.Next
time I will knead the dough with my hand on the working surface. I suppose that in this way I will be able to maintain better control over the dough consistence preventing the tomato from complete dissociation. Another idea might be adding the tomato in two lots. First the part including juice, and when the dough attains consistence, the rest minding not to knead it into the dough too much.
Bagietki zgłaszam do czerwcowej kolekcji Panissimo prowadzonej przez Barbarę z Bread & Companatico i jej siostrę Sandrę z Indovina chi viene a cena?, a także do ich czerwcowego konkursu Baked Goods with Summer Herbs / Wypieki z letnimi
ziołamiI submit the baguettes for the June edition of Panissimo collection hosted by Barbara from Bread & Companatico and her sister Sandra from Indovina chi viene a cena?, and for the June edition of their competition Baked Goods with Summer Herbs / Wypieki z letnimi
ziołami(translated by Amazed)