Wykonanie
Mimo upalnej pogody postanowiłam włączyć piekarnik i po raz pierwszy upiec suflety:) Zawsze bałam się tego deseru, kojarzył mi się z trudnym
ciastem, które nie zawsze wychodzi.. A udaje się tylko najlepszym. Otóż, bardzo się myliłam:) Przepis jest prosty, suflety robi się szybko i przyjemnie, a jeszcze szybciej znikają!Na pierwszy raz przygotowałam suflet
bananowy ale niebawem na pewno zrobię kolejne.

Zdjęcia zrobiłam po kilku minutach od wyjęcia z piekarnika więc suflety już zdążyły trochę opaść.Skorzystałam z przepisu na stronie .składniki:2
jajka2 łyżki
cukru1 duży dojrzały
bananszczypta
soliszczypta
cynamonudodatkowo:
masło i
cukier puder do kokilekkilka kostek
gorzkiej czekoladyNagrzewamy piekarnik na 190st.C góra-dół bez termoobiegu. Kokilki smarujemy
masłem (pionowo nie w kółko, to ułatwi sufletom wyrośnięcie) i posypujemy
cukrem pudrem. Oddzielamy
białka od
żółtek. Do
żółtek dodajemy:
cukier,
cynamon, pokrojonego
banana i blendujemy.
Białka wstawiamy na chwile do lodówki (będą się szybciej ubijać),
potem dodajemy do nich szczyptę
soli i ubijamy na sztywno.Do zblendowanych
żółtek dodajemy 1/3 bitej piany i delikatnie mieszamy, czynność powtarzamy jeszcze dwa
razy.
Czekoladę siekamy na drobne kawałki i delikatnie dodajemy do masy. Masę przekładamy do kokilek i wstawiamy szybko do piekarnika na 20 minut. Nie otwieramy go w tzw.
między czasie żeby nasze suflety nie opadły. Podajemy od razu po wyjęciu z piekarnika.

Smacznego:)