ßßß
Proste rozwiązania są najlepsze. Taką sałatę jem często w lecie jako pełnoprawny posiłek (wrzucam do niej cokolwiek akurat mam pod ręką), a dziś sprawdziła się jako dodatek do obiadu jedzonego u przyjaciół. "Ach, sałata! Zrobisz jakąś na szybko?" usłyszałam w momencie, kiedy mięso na patelni wyglądało już właściwie na gotowe. No więc sięgnęłam po pewniaka ;-)Baza to:Mieszanka ulubionych sałat (tu: z roszponką) i na każdą garść sałaty:1/2 łyżki ziaren sezamu1 łyżka sosu sojowegoDo tego warzywa/ser/podsmażony kurczak - ja zrobiłam z czerwoną papryką i w takiej wersji też najlepiej mi smakuje, chociaż lubię też ze świeżym ogórkiem lub grubo tartą marchewką.Wystarczy doprawić pieprzem, sos sojowy jest wystarczająco słony.