Wykonanie

Dziś dzień upływa nam pod znakiem
moreli, było ciasto
morelowe, jest i
morelowa konfitura :)
morele to wyjątkowo wdzięczne
owoce. Słodkie,
słoneczne, zamknięte w słoiki, rozświetlą najbardziej pochmurny zimowy dzień. :)
Konfitura morelowaSkładniki:1 kg
moreli350 g
cukru brązowegoopcjonalnie pektynaPrzygotowanie:
Morele myjemy dwukrotnie: raz płuczemy je w naczyniu z
wodą, drugi raz bezpośrednio pod strumieniem bieżącej
wody.Pozostawiamy je chwilę do osuszenia, pestkujemy i kroimy w drobną kostkęSłoiki myjemy i wyparzamy we wrzątku, lub w piekarniku nagrzanym do 100 stopni C. Ja osobiście preferuje ten drugi sposób. Do takiej ilości
moreli potrzebujemy 8 słoików o pojemności 150 mililitrów. Ja miałam słoiki o większej pojemności, więc wyszły mi 2 półlitrowe sloiki i 2 mniejsze o pojemności 150 mililitrów.
Morele przekładamy do garnka z grubszym dnem, dodajemy
cukier i smażymy na wolnym ogniu.. Co jakiś czas delikatnie mieszamy drewnianą łyżką. Jesli chcemy uzyskać gęstą
konfiturę smażymy dłużej, do wyparowania soku. Najlepiej rozłożyć smażenie na dwa dni i smażyć w każdym dniu około godziny. Kiedy konsystencja
konfitury nam odpowiada przekładamy gorącą do słoików, zakręcamy i na kilka chwil przekręcamy słoiki do góry dnem.
Potem odwracamy.Dla wielbicieli galaretkowatych
przetworów, polecam dodać do
konfiitury pektynę jest to naturalny zagęstnik do
dżemów,bez konserwantów. Wówczas przygotowujecie
konfiturę według wskazówek na opakowaniu.Smacznego :) :)
