Wykonanie
Długi weekend był u mnie bardziej leniwy niż aktywny, a wszystko za sprawą deszczu. Jedna czas na gotowanie znalazłam dopiero wczoraj, gdyż przez kilka wcześniejszych dni byłam pochłonięta opieką nam naszą Kicią, która przeszła mały zabieg. Czy to normalne, że kiedy ona dostawała zastrzyk z narkozą ja płakałam w poczekalni patrząc jak zasypia? Normalne to? Boszzzz... Wyszliśmy na czas zabiegu, żebym nieco ochłonęła a jak wróciliśmy po nasze truchełko to
serce mi prawie pękło. Wiem, wiem, to przecież rutynowy zabieg, ale nie zmienia to faktu, że cierpiałam patrząc jak leży sobie taka moja mała bida w różowych śpiochach, ze wzrokiem błądzącym jeszcze gdzieś w świecie narkozy... Jak ją przynieśliśmy do mieszkania to się dopiero zaczęło. Kiteczka za wszelką cenę chciała wstać i uciec za łóżko, żeby jej nikt nie widział w tych śmiesznych śpiochach, ale że ledwo trzymała główkę na karku to nim zdążyła się podnieść, padała z powrotem na koc. I tak mi minął czwartek, piątek i sobota... Na szczęście jest już lepiej. Wstaje z nami rano wypełzając z za łóżka (bo te obciachowe śpiochy przecież) i pełza za nami po mieszkaniu. Je cały czas jak tylko nie śpi i bez przerwy tarmosi swoje różowe wdzianko, bo ewidentnie jej się ono nie podoba. Ale przecież nie o kocie jest ten blog...Zaczął się sezon na
szparagi! Kupiliście już? Robiliście coś? Ja oszalałam:) Był krem ze
szparagów, risotto ze
szparagami, naleśniki ze
szparagami i
serem camembert i
sałatka z surowych
szparagów ze słodkim
ziemniakiem i
cytrynowym dresingiem...i to na pewno jeszcze nie koniec pomysłów na ich przyrządzenie, ale o tym w kolejnych dniach. Dziś natomiast zapraszam Was na pyszną i lekką
sałatkę...bez
szparagów;)



Składniki: na 2 porcje2 szklanki
młodych listków
botwinki i
roszponkikilka plasterków
śmietankowego serka koziego3 łyżki pestek
słonecznikaszklanka mrożonych
wiśniszklanka
soku wiśniowego (ja miałam taki domowej roboty od mamy M.)łyżka
miodułyżeczka
octu balsamicznegoPrzygotowanie:Do rondla wrzućcie
wiśnie i zalejcie je
sokiem. Wstawcie na średni gaz, żeby się zagotowały i podgrzewajcie je tak długo aż płyn się zredukuje i zgęstnieje. Następnie dodajcie
miód i
ocet balsamiczny, wymieszajcie i wyłączcie gaz.Na suchej patelni uprażcie
pestki słonecznika pilnując, żeby się spaliły.Liście
botwinki i
roszponki umyjcie i dokładnie osuszcie. Podzielcie na dwie porcje i ułóżcie je na talerzach.Na każdą porcję listków ułóżcie małe kawałki
serka koziego i posypcie uprażonymi pestkami.

