Wykonanie
Witam wszystkich po świątecznym obżarstwie! My z M. przez całe dwa dni siedzieliśmy i jedliśmy. Pogoda niestety nie dopisała, więc zamiast na spacer, kursowaliśmy
między stołem a lodówką;) Dzisiaj czuję się tym nieco zmęczona i niewyspana! (bo przecież zmiana czasu) dlatego aby zregenerować siły i wrócić do "formy", wieczorem będą ćwiczenia i bieganie po schodach. Zdecydowanie na miejscu będą też nieco lżejsze posiłki. Wczoraj zaczęłam popołudnie od
krewetek w
oliwie oraz kilku porcji
owoców. A jak Wy radzicie sobie z efektami przejedzenia?:)
Składniki: na 2 porcje12
krewetek tygrysichduży ząbek
czosnkuchilli w płatkach (wedle uznania)
oliwa dobrej jakoścido podania kawałek
limonki i/lub grzankiPrzygotowanie:
Krewetki obierzcie ze skorupek (możecie pozostawić ogonki) i oczyśćcie je z jelita - w tym celu należy naciąć
krewetkę wzdłuż grzbietu i usunąć znajdującą się tam ciemną żyłkę. Umyjcie je pod zimną
wodą.Na patelni rozgrzejcie sporo
oliwy ale niezbyt mocno. Dodajcie pokrojony w plasterki
czosnek oraz
chilli aby
oliwa nabrała ich aromatu, po czym dodajcie
krewetki. Jeśli używacie tych wcześniej obgotowanych to nie trzymajcie ich na patelni dłużej niż po 30 sekund z każdej strony. Jeśli używacie surowych to smażcie je do momentu aż zaczną robić się różowe.Podajcie skropione
sokiem z limonki i posypane posiekaną
natką pietruszki. Grzanki też są mile widziane:)