Wykonanie
Kupiłam dziś w sklepie opuncje
figowe – słyszałam, że jest to bardzo zdrowy
owoc – bogaty w witaminy A, B1, B2 i C… wszystko super, ale zapomniałam doczytać, że opuncja ma na skórce malutkie kolce. A mnie zachciało się grzebać pośród sterty opuncji i przebierać. Zanim się zorientowałam już byłam załatwiona, aby się pozbyć malutkich kolców wbitych w dłonie zgłosiłam się na ochotnika do mycia garów, choć to nie była moja kolej. Trudno sama byłam sobie
winna – zachciało mi się poszukiwania nowych smakówMusiałam sobie jakoś to zrekompensować – dlatego cztery opuncje poszły do koktajlu a piąta wylądowała na mojej twarzy.Podobno opuncja a dokładniej
olej z pestek opuncji to pogromca zmarszczek, jest najdrozszym
olejem kosmetycznym na kuli ziemskiej. Nie mogłam tego nie wykorzystać!Leżałam wiec prawie 20 minut pokryta czerwoną paciką i straszyłam psa… domownicy sami się ewakuowali, żeby mi nie wchodzić w
drogę bo po wymyciu sterty garów nie maiłam najlepszego humoru.Teraz czuję się piękna i
młoda, zmarszczki co prawda nie zniknęły ale za to samopoczucie mi się poprawiło
Składniki:opuncja figowa – 4 szt,
jogurt naturalny – 1 l,
cukier – 3 łyżki.Przygotowanie:Przed przygotowaniem koktajlu najlepiej ubrać gumowe rękawiczkiNajpierw należy
owoce opuncji wytrzeć dobrze serwetkami. Następnie odciąć końcówki i albo oskrobać opuncję jak
jabłko, albo rozciąć wzdłuż jednej strony i rozchylając na boki krawędzie wzdłuż rozcięcia zdjąć skórę. Obrane
owoce pokroić w plastry i przetrzeć przez sitko, aby na sitku pozostały bardzo twarde pestki. Wyciśnięty sok wymieszać z
jogurtem i posłodzić. Opuncja może być koloru
buraczkowego albo na przykład
pomarańczowego, ja wykorzystałam
owoce w obu kolorach. Polecam bardzo smaczny i zdrowy koktajl.