Wykonanie
Malinowe lody bananowe z dodatkiem
tofu. Podane z
borówkami i tahini
Powiem, że za każdym razem, jak
jadę do Łodzi, to ja ją jeszcze bardziej staram się pokochać. A jest za co, bo ona jest na prawdę urokliwa - nowoczesne
budynki przeplatane żydowskimi kamienicami - to na prawdę
daje po oczach ^^Wczorajszy wypad również zaliczam do udanych. Najpierw musiałam zanieść papiery na uczelnię i trochę sobie poczekałam, ale byłam przygotowane na takie kolejki.

Następnie spacer przepiękną ulicą Piotrkowską. Podziwiałam różne pomniki m,in Juliana Tuwima, Fryderyka Chopina, filmową aleję gwiazd.










OFF Piotrkowską również musiałam odwiedzić, by spróbować na prawdę dobrego, ale i wypasionego burgera od Papuvege. Za plus
mogę dodać jeszcze to, że można wybrać sobie do niego
bułkę bezglutenową. Ogólnie też każdy z burgerów przez nich przyrządzany jest bezglutenowy, ale też jaki pyszny. Polecam wam Papuvege, jeśli będziecie kiedyś w Łodzi.




Na ulicy Piotrkowskiej wypatrzyłam też wegańską zdrową żywność i już wiem przynajmniej, gdzie
będę robić zakupy, bo ceny mają tam na prawdę przystępne :)A w drodze powrotnej z ulicy Piotrkowskiej postanowiłam przejechać się urokliwą
riszką :D

A ostatni przystanek mojej wczorajszej podróży był oczywiście w Manufakturze na małym shoppingu



Kolejny wypad do Łodzi już we wtorek, choć ja już szczerze nie umiem się doczekać, aż się tam przeprowadzę ^^Miłego dnia :*