Wykonanie
"Mniam, mniam, chce jeszcze, Mamusiu" - powiedziała moja osobista testerka <3Cóż więcej
mogę dodać ?Chyba coś powinnam dopisać, żeby nie było...;)Na pomysł zrobienia
mango lassi nie wpadłam jakoś szczególnie, bo znam go, lubię, praktykuję czasem na szybko, latem głównie, wówczas smakuje najlepiej. Zagwózdkę miałam z
wodą różaną, chciałam wykorzystać ją tak, by jej użycie miało faktyczny sens i była ona wyczuwalna. Dumałam i dumałam...no i co, z pomocą przyszła kuchnia +,
serio !Oglądam ja ci jakiś program, a tu słyszę pewnego kucharza, Yotam Ottolenghi bodajże to był, jak idąc ulicą
mówi coś o smakach orientu i nagle pada tekst o....o wodzie różanej, że w upały
pija się ją z
mango lassi!Ha! No i mam, przecież to jest genialne, jak na to nie wpadłam, zwłaszcza, że pijam zacny
napój !Człowiek, to jednak ciemny jest! Alors ! Nie przedłużając, mam dla Was
napój na bazie
jogurtu - u mnie grecki, z
mango i odrobiną
wody różanej. Od siebie dodałam jeszcze kilka listków
bazylii tajskiej oraz szczyptę nasion chia. A co!AAAaaa, dla TYCH, co nie wiedzą jak, co i po co...już wyjaśniam.
Woda różana w połączeniu z
lodem w upalne dni cudownie ugasi pragnienie, można ją stosować do ciast, deserów, jako dodatek do ponczy. Urozmaici Wam sałatki, owsianki - coś dla mnie! Możecie ją zamrozić w silikonowych foremkach do
lodu, wówczas uzyskacie orientalne kostki
lodu ;) Jest smaczna, orzeźwiająca, ale ma też sporo witamin, w tym choćby, A, C, D, E, B3, przeciwutleniacze i flawonoidy. No i zapach.....jest cudowna !Przygotowanie: ok 10 minutKoszt: 5 złSkładniki:1 dojrzałe
mango1
jogurt grecki - duże opakowaniekilka listków
bazylii tajskiejszczypta nasion chia
woda różana House of OrientWszystkie składniki łączę ze sobą, najlepiej użyć miksera, gotowy
napój wkładam do lodówki na jakieś 2h.E voila!