Wykonanie
O tym podlaskim przysmaku przypomniałem sobie, gdy robiłem babkę kartoflaną z
grzybkami według stuletniego przepisu (klik). Jest to jedna z najprostszych potraw jaką można zrobić z
ziemniaków – wystarczy zerknąć na listę składników. Nigdy wcześniej nie próbowałem tołkanicy, znałem ją tylko z opowiadań. Można ją zrobić na dwa sposoby: smażoną na patelni lub pieczoną. Chciałem spróbować czegoś nowego, a nie usmażyć
ziemniaki z
boczkiem i
cebulą, więc zdecydowałem się na wersję pieczoną. Tołkanicę można podać z sosem lub ze
śmietaną, ale całkiem nieźle smakuje bez dodatków.
Składniki:gotowane
ziemniaki – 0,5 kg
boczek wędzony – 200 g
cebula – 1 szt.
olej do smażenia
przyprawy:
sól,
pieprzGotowane
ziemniaki należy bardzo dokładnie potłuc. Kiedyś robiło się to specjalnym drewnianym tłuczkiem z płaską końcówką. Ponieważ jestem na to zbyt leniwy, zdecydowałem się na blender :) Myślę, że udało mi się uzyskać pożądaną konsystencję. Na patelni podsmażyłem
boczek z posiekaną
cebulką, wymieszałem z
ziemniakami i doprawiłem do smaku. Z tak powstałej masy ułożyłem cienką warstwę na blaszce, wstawiłem do rozgrzanego piekarnika i piekłem, aż tołkanica dobrze się zarumieniła.