Wykonanie
Bajaderki, zwane również
kartofelkami czy ziemniaczkami. Chyba każdy choć raz w życiu się z nimi spotkał. Moje pierwsze spotkanie nie było raczej udane. Jako dziecko zakupiłam dla skosztowania przysmak, którym wszyscy się tak zachwycali. Niestety trafiłam na bajaderkę, która nie przypadła mi do gustu. Była zbyt twarda i strasznie słodka. Mimo, że był ze mnie zawsze łasuch, to nie dołączyłam do
grona fanów bajaderek. Aż do czasu... Minęło kilka lat i piekąc różne przysmaki w kuchni wpadłam na pomysł zrobienia swojej wersji bajaderki. A że często piekę wiele różnych
ciastek i nie chcę wyrzucać ich "nadprogramowej" ilości, bajaderki stały się genialnym pomysłem. Ogólny przepis ich tworzenia jest znany, wystarczyło tylko dostosować go do swoich potrzeb i użyć odrobiny wyobraźni...

Moje bajaderki są na tzw. kęs. Formuję małe kuleczki wielkości
orzecha włoskiego. Przy tych na zdjęciu pomagał mi mój mały pomocnik. Może nie są idealne, ale włożono w nie dużo
serca i uśmiechu, a to w kuchni i w życiu cenię najbardziej!Składniki:10
biszkoptów ( u mnie własnego wypieku w wersji waniliowej i czekoladowej)1/2 tabliczki
gorzkiej czekolady 70%1/2 szkl.
mleka1 łyżka
masła1 łyżka kandyzowanej
skórki pomarańczowejkolorowa posypka i
wiórki kokosowePrzygotowanie:
Biszkopty (lub inne posiadane w danej chwili
ciasteczka) wrzucić do blendera w celu rozkruszenia na drobne kawałeczki (można to zrobić ręcznie). Łyżkę
masła i
czekoladę rozpuścić, dodać
mleko, wymieszać. Tak powstałą masę
czekoladową wlać do miski z rozkruszonymi
biszkoptami. Dosypać łyżkę kandyzowanej skórki. Wszystko wymieszać łyżką drewnianą. Formować w dłoniach małe kuleczki wielkości
orzecha włoskiego i obtaczać w ulubionej posypce lub wiórkach
kokosowych. Włożyć do lodówki, aby nasze małe bajaderki nabrały odpowiedniej konsystencji.Smacznego