Wykonanie
Jak dobrze, że to już weekend, jak dobrze! Nie wiem, kto dokładnie, ale ten nieznajomy mi "ktoś" naprawdę idealnie to obmyślił i ustanowił fakt, że tydzień ma pięć dni. Pięć dni, nie więcej. Na więcej już nie starczyłoby sił. Pięć dni obowiązków. Szósty i siódmy dzień to już (wyłącznie?) odpoczynek.A skoro tak to zapominam na (dłuższą) chwilę o byciu studentką z mnóstwem obowiązków. Notatki, piórnik, repetytorium do niemieckiego i wypełniony po brzegi kalendarz odkładam gdzieś całkiem na bok.A co do śniadania - wizyty u babci naprawdę inspirują. Zachwycam się smakiem, zapamiętuję składniki, kupuję odpowiednie produkty i w domu odtwarzam, po kolei i bardzo uważnie. Z sukcesem na szczęście!Babciną kuchnię uwielbiam za to, że jest prosta w wykonaniu, ale wyrafinowana w smaku; nie przesadzam.
Przepis (dwie porcje):1 biała
rzodkiew2 (małe)
jabłka1 garść
orzechów włoskich150g
jogurtu naturalnego2 łyżki
soku z cytrynyRzodkiew i
jabłko umyć, obrać ze skórki. Zetrzeć na tarce (na grubych oczkach).
Orzechy włoskie posiekać. Składniki połączyć ze sobą w misce. Dodać
jogurt naturalny i
sok z cytryny; wymieszać.