Jaka jest moja niezawodna i szybka przystawka? Jest to oczywiście bruschetta. Zawsze chrupiąca i aromatyczna. Zadowala każde podniebienia. Swoją skonsumowałam z wczorajszą sałatką.Składniki:białe pieczywo (np. bruschetta)duży pomidor5 ząbków czosnkuoliwa z oliwekocet balsamicznysól i pieprzbazyliaPrzygotowanie:Pieczywo kroimy na małe kromki.Czosnek obieramy i siekamy. Dodajemy 1/2 szklanki oliwy z oliwek i 2 łyżki octu balsamicznego. Wszystko razem mieszamy i smarujemy pieczywo. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy w 180 stopniach przez 10 min.Czas na pomidory. Należy je sparzyć i obrać ze skórki. Następnie pokroić w drobną kostkę. Wymieszać z 3 łyżkami oliwy z oliwek, dodać pieprz,sól i troszkę bazylii. Wszystko razem wymieszać.Po upieczeniu pieczywa na wierzch kładziemy przygotowane pomidory.Podajemy natychmiast z sałatką (np. wczorajszą) lub z jajecznicą czy też bez żadnych dodatków.Smacznego!