ßßß Cookit - przepis na Pszenne bułeczki- wersja mini

Pszenne bułeczki- wersja mini

nazwa

Wykonanie

Przygotowania na jutrzejszy dzień jeszcze się nie skończyły, ale nawet w tym zamieszaniu odnalazłam chwilę, żeby móc podzielić się z Wami tymi pysznymi bułeczkami, które wczoraj znalazłam na blogu Asi i bez dłuższego zastanowienia postanowiłam wypróbować recepturę. Właśnie tym się różnie od mojej mamy- ja korzystam ciągle z nowych przepisów, dodam składnik, zamienię itd, a ona trzyma się swoich starych i pewnych, ale dzieje się tak tylko w czasie świąt, kiedy wszystko musi się udać :) Pewnie jest to dobre rozwiązanie, ale tylko poprzez eksperymentowanie można się czegoś nauczyć. Jednak wracając do bułeczek- są pyszne! Miękkie i puszyste, a dodatkowo szybkie w wykonaniu . Jeśli na jutro jeszcze brakuje Wam pieczywa to koniecznie je zróbcie, a zachwycicie swoich domowników przy jutrzejszym śniadaniu :)
Do wtorku odpoczywamy, więc składam Wam najlepsze życzenia. Korzystajcie z wolnego czasu i cieszcie się chwilami z najbliższymi. Wesołego Alleluja! :)
Składniki:
/10 sztuk/
20g świeżych drożdży
110ml ciepłej wody
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
300g mąki pszennej
1 jajko
1 łyżka masła roślinnego
Przygotowanie:
Zaczyn: drożdże kruszymy, zasypujemy cukrem oraz łyżką mąki. Zalewamy niewielką ilością ciepłej wody i rozcieramy, aby uzyskać gładką konsystencję. Odstawiamy do podwojenia objętości.
Do dużego garnka przesiewamy mąkę, dodajemy sól, masło oraz jajko. Następnie dokładamy wyrośnięte drożdże i całość delikatnie mieszamy. Stopniowo wlewamy ciepłą wodę i zaczynamy zagniatać ciasto (około 5 minut, żeby nie było grudek). Z ciasta tworzymy kulkę, obsypujemy mąką i kładziemy pod przykryciem w ciepłe miejsce, żeby mogło podwoić swoją objętość.
Blachę do pieczenia wykładamy papierem. Z wyrośniętego ciasta odrywamy niewielkie kawałeczki i tworzymy kulki, które delikatnie spłaszczamy. Każdą bułeczkę smarujemy białkiem/mlekiem i posypujemy np sezamem. Wstawiamy do nagrzanego na 180 stopni piekarnika i pieczemy przez 30 minut, aż bułeczki się zarumienią.
Po upieczeniu odstawiamy do wystygnięcia i zajadamy.
Smacznego :)
Źródło:http://kamciss-zyciezesmakiem.blogspot.com/2015/04/pszenne-bueczki-wersja-mini.html