Wykonanie
Słodyczowy, wcale nie Mały Głód zaatakował mnie znienacka.Gdybym powiedziała, że opiera ł am mu się w jakiś sposób -
mieli byście wszelkie prawo nazwać mnie kłamczuchą:)Zatem p owiem Wam w sekrecie, ż e jak tylko zauważyłam pierwsze symptomy nagłej ochoty na łakocie postanowiłam zrobić suflet
czekoladowy . Suflet to moja ro
bocza nazwa. Tak naprawdę jest to bardzo delikatne i puszyste ciasto
czekoladowe. Do tego, że
czekolada równa się radość, chyba nie musz ę nikogo szczególnie przekonywać.

W trakcie przygotowywania sufletu przypomniały mi się czasy kiedy razem z mamą i siostrą pichciłyśmy ciasto w kuchni - tzn. ja pichciłam, gdyż mama twierdziła, że
spod jej rąk ciasta nigdy nie wychodzą. Siostra natomiast pomagała w myślach, no i oczywiście później w jedzeniu ciasta:)To co ja lubiłam najbardziej, to nie efekt pracy w postaci gotowego wypieku, lecz pozostałości surowego ciasta w misce. Wyjadanie resztek ciasta było moim rytuałem i częścią przygotowywania ciasta, który sprawiał mi największą radość.

Składniki:4 kokliki2
żółtka2
białka50 g cuk ru2 łyżki
kakao (można tez wykorzystać
gorzką czekoladę - wtedy jest jeszcze lepsze)
brązowy cukier50 g
masł a (2 łyżki)25 g
mąkiPrzygotowanie:Do rozpuszczonego na małym ogniu
masła d odaj
kakao . Energicznie
miesz ając, b y zapobie c grudkom, dodaj
mąkę .W misce ubij
białka z połową
cukru. W drugiej misce u trzyj ż
ółtka z pozostałym
cukrem . Wymieszaj masę
żółtkową z masą
kakaową. Następnie do masy
kakaowej dodaj ubite bia łka delikatnie mieszając trzepaczką - ciasto powinno
mieć lekką konsystencję.Przełóż ciasto do wysmaro
wanych tłuszczem (
masłem lub
oliwą) oraz oprószonych
cukrem koli lek.Wstaw na ok. 8-10 min do nagrzanego do 180 stopni piekarnika.Spała szuj re sztę ci asta z miski a p ó źniej - delektuj się smakiem ciasta:)