Wykonanie
Nigdy wcześniej nie pomyślałam, że dodatek
wina w deserze może być tak fantastyczny. A
wino i
kisiel tworzą duet idealny! Deser jest doskonałym pomysłem na wykorzystanie
wina, które nie zostało wypite. W dodatku przygotowanie jest błyskawiczne. Deser doskonale smakuje zarówno z
bitą śmietaną, jak i gałką
lodów. Inspiracją był deser przygotowany przez M. Gessler. W oryginalnej wersji głównymi składnikami były
owoce leśne,
cynamon i
skórka pomarańczowa. Moja mieszanka
owoców i przypraw różni się od oryginału, ale musicie mi wierzyć na słowo - jest fantastyczna! Deser był niezwykłym efektem wspólnego szaleństwa kulinarnego z mamą - efekty możecie podziwiać na zdjęciach. Musicie spróbować!

Składniki na ok. 20 pucharków o pojemności ok. 200 ml:- ok. 1 l
czerwonego wina wytrawnego,-
owoce mrożone:
truskawki,
śliwki,
wiśnie bez pestek (po 1 garści),- 3
kisiele (
żurawinowy,
truskawkowy,
wiśniowy),-
cukier - ilość wg uznania,-
przyprawa do deserów (u mnie w młynku:
kardamon,
cynamon,
goździki,
wanilia),- dodatkowo:
bita śmietana, świeże
truskawki,
przyprawa (ze składników powyżej) lub
lody waniliowe i
truskawki.
Wino wlewamy do średniego garnka, dodajemy
mrożone owoce i
cukier. Przyprawiamy do smaku (u mnie dość sporo)
mieszanką przypraw do deserów. Tuż przed zagotowaniem dodajemy
kisiele, mieszamy. Kiedy całość się zagotuje, zdejmujemy z kuchenki, zostawiamy na chwilę, by przestygło, a następnie przelewamy do pucharków. Chłodne desery wstawiamy do lodówki. Przed podaniem dekorujemy
bitą śmietaną, świeżymi kawałkami
truskawek i
przyprawą do deserów lub gałką
lodów i
truskawkami. Smacznego!!!