Wykonanie
zostało mi potłuczonych
ziemniaków z wczorajszego obiadu. zastanawiałam się, co z nimi zrobić, aż w końcu... bum! pierwszy raz przepis całkiem z głowy i o dziwo, wyszło całkiem nieźle. z zewnątrz delikatna, lekko chrupiąca skórka, a w środku coś na kształt puree. zapraszam :)Składniki (mi wyszło 15 miniplacuszków):utłuczone
ziemniaki (moje były już z
cebulką)łyżka
masła4-5 łyżek
mąki0,5 łyżeczki
soli0,5 łyżeczki
ziół prowansalskich0,5 łyżeczki
bazylii0,5 łyżeczki
oregano1 łyżeczka
przyprawy do ziemniaków1
jajko roztrzepane w miseczce do masy+ 1
jajko roztrzepane w miseczce do posmarowania
Ziemniaki podgrzewamy na patelni razem z
masłem i przekładamy do miski. Dodajemy
sól,
zioła,
bazylię i
oregano oraz
jajko, mieszamy. Na samym końcu dodajemy
mąkę i mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji.Z masy formujemy kuleczki, kładziemy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i delikatnie spłaszczamy. Pieczemy ok. 40-45 minut w temperaturze 180°C. Dziesięć minut przed końcem pieczenia nasze placuszki wysuwamy i smarujemy
jajkiem, aby nadać im złocisty kolor i połysk.Smacznego! :)