Wykonanie
smakują pysznie, z mocno
czosnkowym aromatem. dodatek
ziół prowansalskich też robi swoje. najlepsze jeszcze cieplutkie, prosto z piekarnika. a oryginalny przepis znalazłam tu :)PS chyba uzależniam się od
ciasta drożdżowego...Składniki na ok. 20-25 paluchów (w zależności od wielkości) na ciasto:0,5kg
mąki pszennej + 1 czubata łyżka50g
drożdży świeżycj2 łyżki
cukru1 szklanka + 1/4 szklanki ciepłego
mleka1 roztrzepane
jajko3/4 łyżeczki
soliodrobina
olejuDrożdże kruszymy do naczynia, dodajemy 1 łyżkę
mąki, 2 łyżki
cukru i 1/4 szklanki ciepłego
mleka. Odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 10 minut.Kiedy zaczyn już wyrośnie możemy zabrać się za kolejny etap. W dużej misce mieszamy 0,5kg
mąki, 1 szklankę ciepłego
mleka, wyrośnięty zaczyn,
jajko,
sól i dolewamy troszkę
oleju. Mieszamy i wyrabiamy ciasto do gładkości, odstawiamy na 15 minut do podwojenia objętości.Teraz możemy zająć się smarowidłem. Potrzebujemy:1 duże roztrzepane
jajko3 łyżki
oleju4 ząbki
czosnku przeciśniętego przez praskę3/4 łyżeczki
solizioła prowansalskieWszystkie składniki mieszamy razem do połączenia składników.Kiedy ciasto już wyrośnie, odrywamy jego kawałek, przekładamy na stolnicę, wyrabiamy i rozwałkowujemy na duży prostokąt. Smarujemy go naszym smarowidłem, a następnie kroimy na 2-3cm grubości paski. Każdy pasek składamy na pół i skręcamy na w przeciwne strony (dokładnie możecie to zobaczyć na zdjęciach w oryginalnym przepisie :)).Kładziemy nasze paluchy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i smarujemy je jeszcze smarowidłem po wierzchu. Pieczemy ok. 15 minut w temperaturze 180°C na złoty kolor.Smacznego! :)