Wykonanie

Uwielbiam quiche za ich uniwersalność. Nadają się na każdy posiłek, a komponować można je ze wszystkiego, co znajdziemy w lodówce. Najczęściej nie chce mi się robić
spodu( czy wtedy nie powinnam nazywać tego frittatą?), po prostu biorę co jest pod ręką, zalewam roztrzepanymi
jajkami i po chwili w piekarniku
siedzi mój obiad.Ale ostatnio natrafiłam na przepis gdzie do masy dolewało się
mleczka kokosowego, a że takiej pyszności jak
mleczko kokosowe nie wypada zepsuć, toteż postanowiłam porzucić na ten jeden raz eksperymenty i trzymać się listy składników zmieniając jedynie odrobinę proporcje( warzyw nigdy nie za mało). I przyznaję- to był strzał w dziesiątkę. Wszystko tu idealnie do siebie pasuje(
bekon i
kokos- uwierzylibyście?) a danie na pewno nie raz u mnie zagości|Składniki( na 2-3 porcje)[inspiracja]-kilka cienkich plasterków
boczku(ok. 100 g)-pół dużej
cebuli-pół opakowania
mrożonego szpinaku w liściach( ok 200 g)-kilka
pieczarek( ok.200 g)-2
jajka-2/3 szklanki
mleczka kokosowego-
sól,
pieprz,
tymianek i gałka muszkatowaPlastry
boczku, pokrojone na mniejsze kawałki, podsmażyć na patelni. Ściągnąć
boczek na osobny talerz, a na wytopionym tłuszczu usmażyć posiekaną
cebulę i
pieczarki.
Jajka ubić z
mleczkiem kokosowym i
przyprawami. Wylać połowę do lekko natłuszczonego naczynia do zapiekania, następnie wyłożyć rozmrożony
szpinak, podsmażony
boczek,
cebulę i
pieczarki, zalać pozostałą częścią masy jajecznej.Piec ok. 40 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.