Wykonanie
Pyszne
ciasto drożdżowe w formie zlepionych ze sobą bułeczek. Jedne białe, drugie czarne. W pierwotnym zamyśle miała z tego wyjść piłka, ale jak widać, nie do końca mi to wyszło ;-) W każdym bądź razie ciasto może być doskonałym deserem podanym do popołudniowej
kawy. Chociaż ja osobiście bardziej widzę je na
stole podczas niedzielnego śniadania. Odrywane
drożdżowe bułeczki, a obok prawdziwe
masło i domowa
konfitura…Składniki:50g
drożdżyŁyżka
białego cukru2/3 szklanki ciepłego
mlekaSzklana
mąki pszennejSzklanka
mąki pszennej pełnoziarnistej
Jajko3 łyżki drobnego
cukru trzcinowego3 łyżki gorzkiego
kakao w proszku + 4 łyżki
mlekaWykonanie:
Drożdże po wymieszaniu z
mlekiem i
białym cukrem, odstawiamy na 15 minut do wyrośnięcia.Obie
mąki wsypujemy do miski, dolewamy
drożdże z
mlekiem i wbijamy
jajko. Całość mieszamy i wyrabiamy ciasto przez ok. 10 minut aż przestanie lepić się do rąk.Dzielimy je na dwie równe części i do jednej dodajemy
kakao rozprowadzone w
mleku. Wyrabiamy do momentu, aż będzie miało jednolity kolor. Z obu ciast formujemy kule, które po przykryciu odstawiamy na dwie godziny do wyrośnięcia. Po wyrośnięciu z jasnego i z ciemnego ciasta formujemy taką samą liczbę kulek i układamy je naprzemiennie w blaszce wysmarowanej
masłem. Ja zrobiłam to w tortownicy, bo chciałam, żeby upieczone ciasto przypominało piłkę, ale nie do końca mi się to udało ;-) Blaszkę przykrywamy ściereczką i odstawiamy na jakieś pół godziny, a następnie wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez ok. 30 minut w 180 stopniach.Z upieczonego ciasta odrywamy bułeczki, które doskonale smakują z odrobiną
masła i domowym
dżemem.

