Wykonanie
Była sobie kiedyś taka jedna primabalerina
Anna Pawłowa. Podobno któregoś pięknego dnia poprosiła o lekki deser. Wtedy właśnie ktoś wpadł na pomysł upieczenia lekkiego jak piórko
tortu bezowego z
bitą śmietaną i świeżymi
owocami. Deser został nazwany Pavlova i jest najsmaczniejszym
tortem jaki w życiu
jadłam, a
jadłam go pierwszy raz w miniony weekend. Pavlova „chodziła” za mną od dawna, ale obawiałam się, że upieczenie jej jest zbyt pracochłonne i skomplikowane (nic bardziej mylnego- wystarczy tylko dobrze ubić
białka).Jakoś tak się składa, że częściej do potraw wykorzystuję same żółta, a ponieważ nie lubię wyrzucać jedzenia,
białka sukcesywnie zamrażam. Wlewam je do małych woreczków, na których zapisuję datę i ilość wlanych
białek. Woreczki wkładam do plastikowego pojemnika, który umieszczam w zamrażalniku. I
potem, gdy do czegoś potrzebuję
białka, wyjmuję najstarszy woreczek i mam. Swoją
drogą, odnoszę wrażenie, że takie przemrożone
białka łatwiej się ubijają. Ostatnio, podczas lodówkowych porządków, przez pomyłkę zostawiłam na kuchennym blacie pojemnik, w którym było aż 12
białek, gdy to zauważyłam
białka były już rozmrożone. Stwierdziłam, że jest to znakomita okazja, żeby zmierzyć się z Pavlovą i nie żałuję, bo Tort
bezowy z
truskawkami jest naprawdę genialny i z całą pewnością jeszcze nie raz powstanie w koperkowej kuchni
Składniki:12
białek jajka2 szczypty
soli1,5 szklanki
cukru3 łyżki
mąki ziemniaczanej3 łyżki
octu winnego500ml
śmietany kremówki (30% lub 36%)Ok. 500g
truskawekWykonanie:Do
białek dodajemy
sól i całość ubijamy mikserem. Jak postanie piana, to stopniowo dosypujemy
cukier zmieszany z
mąką ziemniaczaną. Miksujemy tak długo aż piana będzie naprawdę bardzo sztywna. Na samym końcu dodajemy
ocet i jeszcze chwilkę ubijamy.Ubite
białka przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia lub wyłożoną silikonową matą (z
białek staramy się uformować duży okrąg, pamiętając, że podczas pieczenia
beza nieco urośnie). Blaszkę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i od razu zmniejszamy temperaturę do 150 stopni. Pieczemy 30 minut, zmniejszamy temperaturę do 100 stopni, włączamy termoobieg i pieczemy jeszcze przez ok. 60minut.
Potem wyłączamy piekarnik i studzimy
bezę przy uchylonych drzwiczkach.Ze schłodzonej
śmietany kremówki ubijamy sztywną pianę (
beza jest na tyle słodka, że nie trzeba już dosładzać
śmietany)
Truskawki myjemy i osuszamy.Ostudzoną
bezę przekładamy na paterę. Na środek
bezy wykładamy ubitą
śmietanę i całość ozdabiamy
truskawkami.