Dawno nie robiłam nic z ciecierzycy i przyszła mi ochota. Mocząc ją, nie miałam jeszcze koncepcji co z niej zrobię - koncepcja przyszła po ugotowaniu dopiero;)Ale za to bardzo udana:)Baza:* 100 g suchej ciecierzycy (sn)* kminek mielony (sł)* kolendra (o)* majeranek (g)Dodatki:* 2 łyżki masła orzechowego + sól morska + woda z gotowania ciecierzycy* 3 łyżeczki pasty paprykowej średnio ostrej + woda z gotowania ciecierzycy + olej sezamowyCiecierzycę moczyłam tym razem 24 godziny (zwykle moczę 12).Na wrzątek wrzuciłam majeranek, po chwili dodałam kminek, potem rozgniecione kuleczki kolendry i na końcu przepłukaną ciecierzycę. Gotowałam do miękkości, czyli ponad godzinę.Po ostudzeniu podzieliłam na pół i połowę zmiksowałam z dodatkiem masła orzechowego, a drugą z pastą paprykową. Wodą regulowałam konsystencję.Obie pasty wyszły super, a ta z masłem przeszła moje oczekiwania.Pasty będą świetnym uzupełnieniem piknikowego stołu:)"Mieć rację to niewiele. Nawet stary nieczynny zegar dwa razy na dobę ma rację"Jean Cocteau