Wykonanie

Naszła mnie ochota na kremową
słodycz... :) Sernik byłby idealny, ale jak wiadomo, musi swoje odsiedzieć w piekarniku, a
potem jeszcze sporo czasu potrzeba na jego wystudzenie... nie... ja potrzebowałam czegoś na teraz zaraz już! :)Mini serniczki są w takiej sytuacji idealne, bo to przecież sernik, tylko w wersji błyskawicznej i już po porcjowanej :)Dodatek kremu Milky Way, to oczywiście mój obowiązkowy
czekoladowy akcent, wyszło pysznie! To bardziej czekoladowa wersja mini serniczków z
konfiturą z
porzeczek .Polecam! Zwłaszcza sernikożercom ;)Składniki na
ciasteczkowy spód:100 g pełnoziarnistych
herbatników2 łyżki rozpuszczonego
masła1 łyżka
kakao rozpuszczalnegoSkładniki na masę
serową (9 sztuk):450 g kremowego
twarogu6 kopiastych łyżek
cukru pudru1 małe
jajko1 płaska łyżka
mąki pszennej2 kropelki
olejku waniliowego (opcjonalnie)Dodatkowo:9 łyżeczek kremu Milky Way (może być inny
czekoladowy ;))

Wykonanie:Nastawiamy piekarnik na 180 st.Blaszkę do muffinek wykładamy papilotkami.
Ciasteczka kruszymy - najlepiej przy pomocy wałka ;) i łączymy z roztopionym
masłem. Masę
ciasteczkową wykładamy na dno papilotek i dociskamy.Składniki na masę
serową mieszamy za pomocą łyżki i wlewamy na masę
ciasteczkową. Na górę kładziemy po jednej łyżeczce kremu Milky Way lub innego
czekoladowego. :)

Wkładamy blaszkę do nagrzanego do 180 st piekarnika.Po około 5 minutach zmniejszamy temperaturę do 100-110 st i pieczemy jeszcze przez 20 minut.Po tym czasie studzimy serniczki w otwartym piekarniku, następnie wyciągamy i studzimy zupełnie - wciąż w blaszce, bo zanim wystygną będą podatne na odkształcenia.Wystudzone mini serniczki są już praktycznie gotowe, ale polecam schłodzić przed podaniem w lodówce przez około 30 min - będą cudownie kremowe i bielutkie, moje nie dostały tej szansy, zniknęły jeszcze na ciepło... :)Smacznego! ;)