Wykonanie
Nie ma prostszego batonika a jedyne co musicie zrobić to posiekać
czekoladę i
orzechy... Czy może być prościej? Żadnego mieszania czy miksowania - warstwę wylewamy na warstwę a batonik robi się sam :-). Lubię takie przepisy! A w smaku - dostał 10 punktów na 10 (według mojego M.) i musiałam mu obiecać, że napiszę jaki jest smaczny...Składniki:90 g
masła, roztopionego100 g
ciastek digestive (lub innych
ciastek pełnoziarnistych, owsianych itp), pokruszonych240 g
czekolady, z grubsza posiekanej (można dodać gorzkiej,
mlecznej, lub pół na pół - jaką lubicie, ponieważ
czekoladę czuć wyraźnie)70 g
wiórków kokosowych140 g posiekanych
orzechów laskowych (lub Waszych ulubionych)400 g
mleka skondensowanego słodzonegoBlaszkę (u mnie mała foremka do brownies o wymiarach 17 x 27 cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Na spód wylać rozpuszczone
masło. Na nie równomiernie wysypać pokruszone
ciastka, następnie posiekaną (niezbyt drobno)
czekoladę,
wiórki kokosowe, a następnie
orzechy. Całość zalać
mlekiem z puszki. Nie mieszać!
Mleko podczas pieczenia wsiąknie w głębsze warstwy a poszczególne warstwy się zespolą.Piec 30 - 40 minut w temperaturze 175°C. Wystudzić, włożyć na 2 - 3 godziny do lodówki (batonik będzie się lepiej kroił). Pokroić i podawać.Smacznego :-).
Źródło przepisu - 'The Australian Women's Weekly' - 'Chocolate, 70 wicked recipes'.