Wykonanie
Pomyślałam, że X edycję Lubelskiego Kociołka trzeba uczcić czymś wyjątkowym a takim czymś jest z pewnością
nalewka cytrynowa z domieszką
kardamonu. Robiłam już różne
cytrusowe trunki ale ten jest zdecydowanie najlepszy. W tej edycji naszej lubelskiej akcji rządzą
cytrusy. Zapraszam także do moich koleżanek i kolegów, oni też przygotowali coś pysznego:)Ela - http://elastokrotka.blogspot.com/Dorota http://sierotkamarysiawkuchni.blogspot.com/
ŹródłoSkładniki:1 kg
cytryn (najlepiej sycylijskich)skórka z 1
cytrynyok. 0,5 kg
cukru2 ziarna
kardamonu1 l
spirytusu 70%Sparzone i wyszorowane
cytryny, pozbawione następnie skórki i aldebo, pokroić na cienkie plastry, eliminując przy okazji pestki. Przełożyć je do słoja warstwowo, przesypać
cukrem i skórką, dorzucić też
kardamon. Całość zostawić na noc, żeby puściła sok. Na następny dzień zalać
spirytusem i zostawić na 2 tygodnie. Po tym czasie zlać nalew znad
owoców, przefiltrować i zamknąć w butelkach.
Nalewka powinna dojrzewać przynajmniej 3 miesiące choć to bardzo trudne zadanie.Na zdrowie:)