Wykonanie
Ostatnio jest u mnie zapotrzebowanie na jedzenie na słodko. Osobiście wolę bardziej wytrawne, ale, że o Gościa trzeba dbać zrobiłam naleśniki z
brzoskwiniami. A właściwie z
brzoskwiniową frużeliną, która w ostatnim czasie podbija nasze
serca (żołądki). Dodatek
tymianku to zupełny przypadek. Podczas krojenia
brzoskwiń mój wzrok padł na doniczkę z
ziołami i przypomniałam sobie, że gdzieś widziałam podobne połączenie. Decyzja była szybka i bardzo trafiona:)Jest to moja propozycja do akcji
Morelkowo-
brzoskwniowoSkładniki:10 naleśników według własnego ulubionego przepisu4
brzoskwinie3 łyżki
cukru1 łyżka
mąki ziemniaczanej3/4 szklanki
wodykilka gałązek świeżego
tymiankuTymianek związać w jeden bukiecik.
Brzoskwinie pokroić w kostkę, przełożyć do garnka, zasypać
cukrem i odstawić, aż puszczą sok. Następnie postawić je na małym gazie, dodać związane gałązki
tymianku i gotować kilka minut.
Brzoskwinie powinny być lekko miękkie ale jędrne, w żadnym razie nie można ich rozgotować. Wyjąć
tymianek, wlać
mąkę ziemniaczaną rozmieszaną w wodzie i wlać do
brzoskwiń. Wymieszać i zagotować. Tak przygotowaną frużeliną nadziewać naleśniki. Podawać na ciepło.Smacznego:)