Wykonanie
Idealna przekąska, która cieszy nie tylko podniebienie ale i oko :) Bardzo ostatnio popularne - pingwinki. Ja gdy zobaczyłam je pierwszy raz na stronie Tesco zakochałam się w nich bez pamięci. Przepis jednak troszkę zmieniłam i zrobiłam je po swojemu ;) No sami powiedzcie - czyż nie są śliczne :) Ich wykonanie zajmie nam dłuższą chwilkę ale zapewniam że warto...Składniki:24 czarne drylowane
oliwki1
marchewka12 ziarenek
kolorowego pieprzukilka gałązek zielonej
pietruszki2
serki camembert*odrobina
twarożku do przyklejania kokardek12 wykałaczekkawałek
ogórka zielonegoZ
ogórka powycinać kształt rybek - To będzie nasza dekoracja. Jeden
serek camembert przekroić wzdłuż - to będą nasze
lodowe kry.
Marchewkę obrać a następnie krótko podgotować . Nie może być całkiem miękka żeby dobrze trzymała nasze pingwinki. Pokroić ją na grubsze plasterki a z każdego z nich wyciąć trójkącik. Tak powstaną nam nóżki i dziobki.Z drugiego
sera camembert delikatnie wycinamy w wąskie trójkąty dookoła (szerokość ok 7mm - to będzie biały brzuszek pingwinka). 12
oliwek nacinamy wzdłuż, lekko rozszerzamy, a w nacięcie wkładamy
serek białą częścią na zewnątrz. Do kolejnych 12
oliwek w otwór po drylowaniu wkładamy trójkącik
marchewki. Wykałaczką spinamy główkę, brzuszek i
marchewkowy spód czyli łapki. Z przodu pod głowką robimy mały kleksik z
twarożku i przyklejamy na nim dwa maleńkie listki zielonej
pietruszki a w miejscu supełka na środku kładziemy ziarenko
czerwonego pieprzu. Pingwinki umieszczamy na krach. Z pozostałego
serka robimy dekoracje.*do nadziewania pingwinków doskonale sprawdzi się także
ser feta. Spotykałam się również z nadzieniami z
twarożku z dodatkiem np
czosnku i
soli, jednak należy pamiętać by
serek był bardzo gęsty i nie wypłynął ze środka. Dodatkowym utrudnieniem jest również utrzymanie w idealnej czystości
oliwki tak by
serek nie był widoczny tam gdzie nie powinien ;) Miłej zabawy i ... Smacznego :)


