Wykonanie
Nazwy są napawdę różne na to danie, najczęsciej ludzie nazywają je po prostu pyzami lub kluskami z
mięsem. Jak zwał tak zwał, są bardzo smaczne i łatwe do przyrządzenia, choć wydaje się że to bardzo trudne jest do zrobienia. Wcale tak nie jest, przekonajcie się sami i jeśli ktoś jeszcze ich nie robił, niech się odważy a nie pożałuje ..Ja robię dokładnie takie samo ciasto jak na kopytka, jest delikatne i smaczne.
Składniki2 kg ugotowanych obranych
ziemniaków , gotujemy w osolonej wodzie200 gram
mąki pszennej200 gram
mąki ziemiaczanej2
jajkasól,
pieprz,
majeranek,
papryka słodka lub ostra1 duża
cebula500 gram
mięsa mielonego dowolnego * ale nie wołowe bo jest za twarde.Do okrasy : 2
cebule i trochę wędzonego krojonego
boczkuWykonanie
Ziemniaki należy przecisnąć jeszcze ciepłe przez praskę do
kartofli lub zmielić w dowolny sposób.Ostudzone
ziemniaki przełożyc na stolnicę.( ja często gotuję i
mielę ziemniaki dzień wcześniej i wkładam je przykryte do lodówki.Obie
mąki mieszamy ze sobą i dodajemy do
ziemniaków. wbijamy 2
jajka. Umytymi rękoma mieszamy wszystko i wyrabiamy masę.Podczas wyrabiania koneczne jest podsypywanie stolnicy
mąką, ponieważ
ziemniaki i masa jest kleista. Trzeba pamiętać aby tej
mąki do podsypywania nie było zbyt dużo, jednynie tyle aby masa nie przywierała nam do stolnicy i do rąk.Farsz :
Cebulę kroimy w drobną kosteczkę i przysmażamy na patelni na
oleju.Dodajemy do
mięsa mielonego plus
przyprawy do smaku, przypraw śmiało dajemy więcej niż do tradycyjnych dań poniewaz
woda podcza gotowania je wyciąga.Do masy
mięsnej dajemy kilka łyżek zimnej
wody, w ten sposób spulchniamy
mięso aby po ugotowaniu nie było zbrylone.Ciasto na kluski tniemmy na mniejsze części i rolujemy nieco, tak jak na kopytka tylko grubiej.Odcinamy nożem po kawałku ciasta i w ręku rozplaszczamy na placek, do którego nakładamy
mięsny farsz.Zlepiamy dokładnie i formujemy w dłoni kulki.Wrzucamy po kilka sztuk do osolonego wrzątku, skręcamy nieco gaz i gotujemy pod przykryciem aż kluski nam wypłyna.Po wypłynięciu dajmy im jeszcze z pół minutki zanim wyciągniemy . Gotujemy je na lekko bulgoczącej wodzie, aby się nam nie rozpadły.
Okrasa :
Cebulę i
boczek kroimy w kostkę i przysmażamy na złocisty kolor na patelni z odrobiną
oleju. Nie za dużo bo
boczek puści tłuszcz podczas smażenia.Ja lubię jeszcze po wierzchu polać je odrobiną
przyprawy w płynie
Maggi