ßßß
Składniki:1 łyżka oliwy z oliwek1 cebula , pokrojona w plasterki20 dag piersi z kurczaka , pokrojone w kostkę – dałam 40 dagkawałek świeżego korzenia imbiru – u mnie 3 cm1-2 łyżki harissy i jeszcze dodatkowo do podania – dałam 2 łyżki i nie podawałam później oddzielnie10 szt. suszonych moreli22 dag puszka ciecierzycy (czyli pewnie około 10 dag ciecierzycy przed ugotowaniem) – ja gotowałam20 dag kuskus200 ml gorącego bulionu z kurczakagarść posiekanej kolendry (do podania) – nie miałam – dodałam suszoną natkę pietruszkiCebulę smażyć na oliwie przez 1-2 minut, aż zmięknie. Dodać kurczaka i smażyć przez 7-10 minut, aż cebula się zezłoci. Imbir zetrzeć na tarce, wymieszać z harissą*, dodać do kurczaka i smażyć jeszcze przez 1 min.Dodać morele, ciecierzycę i kuskus, a następnie dolać bulion i zamieszać. Przykryć pokrywką i pozostawić na około 5 min, aż kuskus nasiąknie. Rozdrobnić kuskus widelcem. Podawać z dodatkową harissa i kolendrą.*Harissę zrobiłam z dwóch suszonych papryczek chili (z jednej usunęłam nasiona), 3 ząbków czosnku, 2 łyżek oliwy, łyżeczki kolendry mielonej oraz łyżeczki kminu rzymskiego mielonego. Dodałam też od razu imbir i wszystko razem zmieliłam. Moja harissa była bardzo mocna, więc jeśli ktoś woli mniej ostre potrawy polecam dodać tylko jedną papryczkę chili (bez pestek).Danie wyszło rewelacyjne. Co prawda dawno nie jadłam nic tak ostrego, ale pomimo tej dużej pikanterii nie poprzestałam na jednej porcji. Połączenie smaków jest genialne. Kuskus, ciecierzyca i morele nieco łagodzą ostry smak chili i imbiru.